Rote Wand-kolejny raz. Autorzy R. i M. Kowalscy
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Czwartek, 03 sierpień 2023 12:06
- Opublikowano: Czwartek, 03 sierpień 2023 12:06
- Darek Kaptur
W dniach 19-23 lipca przebywaliśmy wspólnie z naszymi klubowiczami Tomkiem i Kasią w rejonie styryjskiego Graz`u. Warun nie rozpieszczał, więc musieliśmy się dostosować. Wśród dni, które mieliśmy do dyspozycji, był tylko jeden ze stabilną pogodą – był to dzień naszego wyjazdu.
Czytaj więcej: Rote Wand-kolejny raz. Autorzy R. i M. Kowalscy
Nareszcie Hohe Wand. Autor J. Chodenko
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Piątek, 28 lipiec 2023 12:23
- Opublikowano: Piątek, 28 lipiec 2023 12:23
- Darek Kaptur
Spragnieni wspinania wielowyciągowego ruszyliśmy (Darek i ja) we wtorek 18.07.2023 na znany nam teren wspinaczkowy Hoche Wand. Pogoda zapowiadała się bardzo dobrze, bez upałów z lekkim przebijaniem się słońca. Tym razem Darek zaproponował mi ciekawą i trudniejszą drogę. Wybór padł na „Die Letzte Party”. Droga stworzona niedawno (czerwiec 2022) przez Thomasa Behma & P. Großa. Trudności wycenione na 6+/7-, 13 wyciągów z czego 6 odcinków o trudności 6 i więcej.
Na chwilę w Morsku
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Czwartek, 27 lipiec 2023 16:23
- Opublikowano: Czwartek, 27 lipiec 2023 16:23
- Darek Kaptur
W sobotę musieliśmy być w Rzędkowicach i Podlesicach w związku ze sprawami, które nie mogły czekać. Przy okazji postanowiliśmy podjechać do Morska by przejść kilka dróg. Upał mógł deprymować ale na Skale przy Zamku nie było źle. Oprócz nas były tylko dwa zespoły więc bez problemu mogliśmy przejść kilka rekreacyjnych i znanych sobie dróg
Nowe na Zamkowej
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Czwartek, 27 lipiec 2023 16:12
- Opublikowano: Czwartek, 27 lipiec 2023 16:12
- Darek Kaptur
W piątek zrealizowaliśmy pomysł jaki od pewnego czasu "chodził" nam po głowach. Na tyłach Zamkowej/Strażnicy w Łutowcu ubezpieczyliśmy dwie nowe drogi. Prawa jest otwarta. To Climb boomer o wycenie VI (3R+ST), J. Chodenko, D. Kaptur. Lewa ma na razie status projektu (będzie ciekawie). W sierpniu powinny nastąpić dalsze prace w tym miejscu. Ringi, stanowiska i klej tradycyjnie od IŚW " Nasze Skały".
Poniedziałek w Podlesicach
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Czwartek, 27 lipiec 2023 16:09
- Opublikowano: Czwartek, 27 lipiec 2023 16:09
- Darek Kaptur
Dzień po zakończeniu kursu ekiperskiego wróciliśmy na Jurę mając do załatwienia kilka spraw. Przy okazji postanowiliśmy wytestować oznaczenie dojścia na Kitową. Testerką była Iza wykorzystująca swoją "legendarną" orientację w terenie. Jak się okazało czerwone kropki umieściłem optymalnie i bez problemu Iza doprowadziła nas pod skałę. Pomimo upału postanowiliśmy się poruszać i wspięliśmy się na kilka dróg. Potem trochę czasu spędziliśmy w cichych Podlesicach. Było ładnie...
Gabrielka w tygodniu
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Czwartek, 06 lipiec 2023 15:48
- Opublikowano: Czwartek, 06 lipiec 2023 15:48
- Darek Kaptur
We wtorek z Jarkiem zadziałaliśmy na Gabrielce. Jarek miał ochotę na zapoznanie się z długimi drogami w lewej części masywu co okazało się trafionym pomysłem. Drogi okazały się urodziwe i oferujące dużo wspinania. Następnie przenieśliśmy się na małą ściankę jeszcze bardziej na lewo. Ostatecznie przebyliśmy drogi: Pekna 5-, komb. Zkrtka stenou+Tesny kout 6, Podel hrany 6, Uzka pesina 6+, Zkrata stenou 7. Co ciekawe zdecydowanie bardziej odczuwalne okazały się różnice w trudnościach między 5 a 6, niż 6 a 7.
Kruzberk w niedzielę.
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Czwartek, 06 lipiec 2023 10:56
- Opublikowano: Czwartek, 06 lipiec 2023 10:56
- Darek Kaptur
Robert zaproponował wspinanie i z lekkim deszczykiem ruszyliśmy w teren. W Kruzberku już było ładnie, cicho i pusto. Zabi koń był Robertowi nieznanym więc powspinaliśmy się na nim. Zrobiliśmy jedną drogę dwuwyciągową i kilka krótkich. W monecie , gdy poczuliśmy pierwsze krople już wracaliśmy do samochodu.