Napieraliśmy...

Sprawozdania z wyjazdów naszej grupy.

W Północnym Bastionie. Autor M. Kowalski

"W czwartek (25.07) Jan i ja pojechaliśmy podziałać do Podlesic. Za cel wybraliśmy skałę Labirynt, jednak nie potrafiliśmy jej odnaleźć. Szukając trafiliśmy na Północny Bastion i zgodziliśmy się, że też wygląda ciekawie. Było pusto i w cieniu, a drogi zachęcały. Zostaliśmy tam do późnego popołudnia. To był dobrze spędzony czas." Tak to relacjonuje Marek Kowalski.

Czytaj więcej: W Północnym Bastionie. Autor M. Kowalski

Przydrożna Skała

           W czasie ostatniej wizyty dostrzegliśmy możliwość poprowadzenia na Przydrożnej Skale z Niegowonicach dwóch dróg, którymi można zamknąć eksplorację obiektu. We wtorek zrealizowaliśmy pierwszy z nich. Prawy filarek okazał się zdecydowanie łatwiejszy niż wyglądał co spowodowało między mną a Izą dyskusję nad jego trudnościami.

Czytaj więcej: Przydrożna Skała

Rekreacyjny wspin w weekend

           Po czwartkowych lipcowych przygodach na Molendzie postanowiliśmy w sobotę udać się na otwarty teren w miejsce pewne i wypróbowane. Dołączyli do nas Dorota, Magda i Janek. Naszą miejscówka skały się Ule w Łutowcu. Rekreacyjnie poruszaliśmy się po znanych drogach starając uskuteczniać akcje w momentach gdy słońce chowało się za chmurami. Dorota stała się "królem polowania" ponieważ w czasie walk o kolejne prowadzenia uskuteczniła trzy lociki, które tylko ją dopingowały do dalszych prób.

Czytaj więcej: Rekreacyjny wspin w weekend

Kowalscy w Austrii.Autorzy R. i M. Kowalscy

            12 lipca udaliśmy się na kilkudniową wizytę na Hohe Wand i Flatzer Wand. Działaliśmy głównie w tamtejszych ogródkach wspinaczkowych. Na Hohe Wandzie - ÖTK Kletterngarten i Bienengarten, a na Flatzer Wandzie w sektorze Waldbauer. Na deser, w ramach rekreacji, przeszliśmy turystyczny klasyk Höllentalu - Teufelsbadstubensteig. Każdy dzień był uczciwie obfity we wspinanie i radość z kontaktu z piękną skałą w pięknych warunkach przyrodniczych. Było bardzo schön

Czytaj więcej: Kowalscy w Austrii.Autorzy R. i M. Kowalscy

Na Łapszance bez zmian. Autor A. Hajnass

           Czyli jak zawsze fenomenalnie :) To miejsce nigdy nie zawodzi i z wielką radością przyjeżdżam tam każdego roku już od kilku lat. Cała okolica jest bogata w świetne, widokowe ciągi polan, na których można tylko leżeć i gapić się w nieskończoność na otaczający krajobraz. Coś pięknego !

Czytaj więcej: Na Łapszance bez zmian. Autor A. Hajnass