Wypad w góry. Autor. P. Jędrusiak
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Czwartek, 26 lipiec 2018 18:33
- Opublikowano: Czwartek, 26 lipiec 2018 18:33
- Darek Kaptur
- Odsłony: 1998
Zaczęło się od pomysłu… Tylu ludzi jeździ w góry, starych młodych to może i ja się wybiorę? Najwyżej będą się nabijać, że Janusz itp, ale raz się żyje. Przyszła pora do realizacji, zacząłem od ogłoszenia na grupie na fb z poszukiwaniem towarzystwa i jest!! Aż jedna osoba stworzone plany, pomysły gdzie iść i entuzjazm jeszcze bardziej wzrasta.
Pod słońcem Słowacji. A. Hajnas
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Środa, 25 lipiec 2018 09:16
- Opublikowano: Środa, 25 lipiec 2018 09:16
- Darek Kaptur
- Odsłony: 1928
Miał być wyjazd w Dolomity, ale czegoś zabrakło, a może kogoś, kto mógłby „pociągnąć” temat, na który ja, jak widać średnio miałem ochotę. A ponieważ na Słowacji ciągle mam co robić, spakowałem szybko graty i po 4 godzinach podróży zameldowałem się pod zamkiem w Strecnie.
Na ochłodę Gabrielka. Autor R. Krupa
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Środa, 11 lipiec 2018 13:15
- Opublikowano: Środa, 11 lipiec 2018 13:15
- Darek Kaptur
- Odsłony: 2139
W sobotę 07.07.2018 o godz. 8.00 w składzie Janek Adamski, Maciek Krupa, Romek Krupa wyjechaliśmy na wspinanie. Celem była "Gabriela". Po niecałych 2 godzinach byliśmy na miejscu. Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że na skalę jesteśmy sami. Bez chwili wytchnienia zabraliśmy się do roboty.
Góry 262. Autor Ł. Ziółkowski
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Niedziela, 22 lipiec 2018 10:02
- Opublikowano: Niedziela, 22 lipiec 2018 10:02
- Darek Kaptur
- Odsłony: 1916
Betlejemka”. Trudno dzisiaj dociec, kto i dlaczego nazwał tak szałas stojący na Hali Gąsienicowej. A przyznać trzeba, że doskonale oddał charakter miejsca: nie tylko budynku, będącego ośrodkiem szkolenia wspinaczy, lecz także całej doliny, hen po zerwy Kościelca, Zamarłą Turnię, a nawet za grań Koziego Wierchu, do Pięcistawów. Tak, to autentyczna kolebka polskiej turystyki wysokogórskiej i taternictwa. Któż z nas nie odczuł potęgi Tatr, podziwiając majestatyczny mur szczytów wyłaniający się zza przełamania Królowej Rówień? Kto nie zaczął swej tatrzańskiej przygody od wyjścia na Świnicę czy Zawrat? No i w końcu kto nie zakochał się w tych górach, spoglądając w granatowe oczy ich stawów? Historia zazwyczaj jest podobna. Wystarczy bowiem przemierzyć ten pozornie zadeptany fragment gór, by pozostać w nich na zawsze… W przenośni, na szczęście ;).
Na Mini Metalu. Współautor I. Gajos
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Wtorek, 10 lipiec 2018 10:16
- Opublikowano: Wtorek, 10 lipiec 2018 10:16
- Darek Kaptur
- Odsłony: 1974
Po całkiem udanym wyjeździe na Czachę postanowiliśmy z Izą zadziałać w innym rejonie i naszym celem stały się okolice Morska. Niestety, Hyla solidnie zarosła a my nie mięliśmy chęci na ciężkie prace ogrodnicze, więc pojechaliśmy do ośrodka wypoczynkowego na górze gdzie po krótkim rekonesansie wypatrzyliśmy całkiem fajnie wyglądający murek będący przedłużeniem Heavy Metalu.