Mirów-runda 2. Autor M. Kowalski
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Niedziela, 09 marzec 2025 13:08
- Opublikowano: Niedziela, 09 marzec 2025 13:08
- Darek Kaptur
- Odsłony: 183
Zachęceni poprzednią niedzielą wróciliśmy wczoraj z Janem do Mirowa po więcej. Warun był już nieco inny, więc i ludzi było mniej. Tym razem działaliśmy na wybranych drogach Klawiatury, Skały z Grotą, Szarej Płyty i Skrzypiec wyrabiając w sobie jednocześnie pozytywną ocenę spędzanego czasu.
Rekreacyjne wpinanie
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Niedziela, 09 marzec 2025 12:59
- Opublikowano: Niedziela, 09 marzec 2025 12:59
- Darek Kaptur
- Odsłony: 179
W piękną słoneczną (22.09.2024) niedzielę wybrałem się z Kaśką, Tomkiem i Jarkiem do Łutowca. Dla Kaśki i Tomka była to pierwsza wizyta na Ulach, Jarek miał tam "porachunki do wyrównania". Ja postanowiłem robić metry. Na Ulach porobiłem drogi między Kilomanią a Wielbicielem orłów a na dokładkę dodałem Płytę Czyngis-Chana na prośbę Jarka, który miał chęć ją sobie zawędkować. Kaśka z Tomkiem poznawała drogi, Jarek już prawie "przywitał się z gąską" (zabrakło dwóch przechwytów-postępy są). Bawiliśmy się dobrze.
W środku Białego Kanionu.
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Niedziela, 23 luty 2025 13:47
- Opublikowano: Niedziela, 23 luty 2025 13:47
- Darek Kaptur
- Odsłony: 212
W sobotę (21.09) nasz "domowy zespół wspinaczkowy" po raz kolejny udał się na tyły Jastrzębnika. Tym razem postanowiliśmy wspiąć się na drogi leżące w samym Białym Kanionie. Same drogi okazały się całkiem przyjemne. Te o trudnościach do V wydały nam się wycenione trochę promocyjnie a te trudniejsze miały wyceny "trafione" (ale to tylko nasze odczucie). Przy okazji wytestowaliśmy Neoxa. Jest zdecydowanie przyjemniejszy w obsłudze od grigri. Manipulacja podawania i wybierania liny odbywa się identycznie jak w kubku. Zminimalizowany jest efekt blokowania się liny przy szybkim jej wydawaniu. Kolejne działania pozwolą na dalsze spostrzeżenia. Przy okazji pooglądaliśmy okoliczne ściany. Jest jeszcze sporo wolnego miejsca.
Czarny Kamień-Mirów. Autor M. Kowalski
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Niedziela, 23 luty 2025 13:58
- Opublikowano: Niedziela, 23 luty 2025 13:58
- Darek Kaptur
- Odsłony: 214
Miniony weekend był bardzo udany, bo obfity w przyjemne wspinanie i kontakt ze skałą. Najpierw, w sobotę pojechaliśmy z Ramoną na Czarny Kamień i Czarnego Karła, a że wybraliśmy się na „drugą zmianę”, to gdy zajechaliśmy, pod skałami zaczynało się już robić pusto i na koniec wspinaliśmy się już zupełnie sami. Bardzo fajne skały, szczególnie Czarny Kamień dał nam dużo radości. Na niedzielę z kolei ustawiony byłem z Janem. Po drodze padło na Mirów, więc udaliśmy się właśnie tam. A konkretnie na Skrzypce i Szare Ściany. Przewspinaliśmy tam po 9 dróg, z których każda była ciekawa i satysfakcjonująca. Wracaliśmy zadowoleni.
Marek i Jan na Łysaku. Autor M. Kowalski
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Środa, 12 luty 2025 18:29
- Opublikowano: Środa, 12 luty 2025 18:29
- Darek Kaptur
- Odsłony: 224
W ubiegłą niedzielę wróciliśmy z Janem na Górę Łysak, żeby powspinać się na Labiryncie. Zapowiadało się całkiem niepozornie, ale okazało się, że można się tam zaskoczyć. Po zjechaniu z półki podziałaliśmy jeszcze na Maślatej oraz na Omszałych Turniach. Dzień był więc udany.