Godula w oknie pogodowym. Współautor J. Chodenko

          Wykorzystując w niedzielę okno pogodowe Irek z rodziną plus Jarek zawitali pod Godulę.

Skała była sucha ale po opadach pod ścianą było straszne błoto. Nie przeszkodziło im to jednak powspinać się na parku drogach. Irek uporał się z Sedmickom 7, Jarek poprowadził Dvojspare 3 i Normalke 3, a Kaśka przewędrowała Normalke 3. Na koniec nie zabrakło ogniska i pieczonych kiełbasek.