Na nowościach w Mirowie (7.10.2015)

           Po sobotnim Kruzberku nie dane mi było rekreować się w niedzielę w domu ponieważ spędziłem ten dzień rodzinnie wspinając się ze swoim bratem Grzegorzem.

Testowaliśmy reaktywowaną za sprawą Tomka Anteckiego skałę jaką jest Szara Ściana. Samo wspinanie nie jest trudne i zawiera się w przedziale między III a VI.1/+ ale drogi są ciekawe i co ważne nowe. Grzegorz sprawnie przebył 9 a ja 10 dróg i pogląd na nowości był wyrobiony. Na dokładkę udało mi się cyknąć kilka fajnych fotek więc wyjazd był z tych naprawdę udanych.

Na dokładkę udało mi się cyknąć kilka fajnych fotek więc wyjazd był z tych naprawdę udanych.