Boniek (autor I. Gajos)

           Piękna, jesienna aura powodowała, że warto było wybrać się na Jurę by pooddychać świeżym powietrzem.

Celem stał się ukryty w Górach Sokolich Boniek. Nie zawiedliśmy się wyborem co owocowało możliwością działania w ciszy. Drogi dobieraliśmy na zasadzie „podoba się lub nie” i wspinając się bez napinki uzbieraliśmy całkiem ładny zestawik. Słońce przebijało się przez kolorowe liście, a my cieszyliśmy się ładną skałą, estetyczną okolicą i pięknym dniem.


„Nasze drogi”
1. Motyl IV
2. Głośna rysa V
3. Danielowa trasa V
4. Leśny upominek V+ (raczej coś się pourywało i jest zdecydowanie trudniej)
5. Czarny filar V+
6. Bez kancie (warant z kantem) VI
7. UU dedum dadum VI
8. Pepeszka VI+
9. Haracz VI+
10. Bez kancie VI.1
11. Bonio VI.2