Lądek! (współautor I. Gajos)

                Wieczorna analiza prognozy pogody dawała nadzieję na całkiem dobre warunki w Lądku.

Na anons Izy na necie odpowiedzieli Kaśka (zapraszająca w Dachstein) i Jacek informujący o powrocie z Jury. W tej sytuacji ruszyliśmy sami by po sprawnej podróży zaparkować  (Lądek rejon ul. Leśnej 4) udać się w dłuższy spacer (niestety pod górkę). Po kilkunastu minutach intensywnego ruchu dotarliśmy pod skały. Zdecydowaliśmy się na wspinanie w skale będącej klasykiem rejonu czyli Trojanie. O dziwo, słoneczko przygrzewało a my byliśmy pod ścianą sami. Zadziałaliśmy z stylu czystego OS czyli bez zaglądania do topo ograniczając się do dróg ubezpieczonych (byliśmy na lekko z samymi ekspresami) oraz do dróg, które miały być lekkie, łatwe i przyjemne. Nowe, całkiem sensowne ubezpieczenie i całkiem przyjemne długości dróg rekompensowały trudy podejścia pod skały. Ostatecznie, Iza pokonała 5 dróg a ja 6. Pogoda dopisała, warunki też (tylko na startach było lekko wilgotno), drogi nam się podobały a pooglądaliśmy tylko małą część rejonu. Z pewnością warto tutaj się powspinać.
Zrobiliśmy:
1. Depresja prawej części ściany II (Iza OS, Darek FL)
2.Przez płytkę V (Iza FL, Darek OS)
3. Jesień w Pekinie V (IzaTR, Darek OS)
 4. komb. Z żółtym camem + Lewy kominek V+ (Iza OS, Darek FL)
5.Przez dwa okapy VI (Iza TR, Darek RP-znana góra po przejściu war. startu z lewej)
6.Przez dwa okapy-lewy wariant startowy VI.1 (Darek OS)