W niedzielne popołudnie w Podzamczu (autor R. Kulak)

           W niedzielę 1 czerwca o dość nietypowej porze jak na wyjazd wspinaczkowy, bo około godziny 13 udało nam się dotrzeć do Podzamcza.

Było jeszcze ze mną dwóch znajomych tak samo zapalonych na wspinaczkę jak ja. Zwykle w wolne dni w tym miejscu ciekawsze drogi wspinaczkowe są bardzo oblegane. Tak było i tym razem, ale około godziny 15 zrobiło się  pusto i można się było wspinać gdzie się chce. Pogoda w tym dniu była dość dobra, choć czasami wiał chłodny wiatr. Udało nam się zrobić kilka ciekawych dróg:

1. Filar Birowa- Kiedy kobieta płacze (VI+ ).
2. Turnia nad Obozem- Wariant Darkmana (VI+).
3.Turnia nad Obozem- Łzy sołtysa (VI+).
4. Deszczowa Skała- Homo bimbrownikus (VI.1 ).
5. Niedźwiedź- Kaszka z mleczkiem (VI+)  - zdjęcia właśnie z tej drogi.