Łutowiec-start w kolejny sezon

      Patrząc się na słoneczną pogodę zdecydowaliśmy się nie czekać dłużej tylko "łapiąc byka za rogi" sprawdzić osobiście jakie są warunki na Jurze.

W ten sposób znaleźliśmy się w Łutowcu gdzie od lat zaczynamy każdy kolejny sezon. W słońcu było naprawdę ciepło więc nie eksperymentowaliśmy z cieniem i wybraliśmy ściany o zbliżonej do kierunku południowego wystawie. Wybór był tym właściwym ponieważ spotkane w ciągu dnia dwa zespoły chcące powspinać się w cieniu szybko z niego uciekały. My robiliśmy znane nam drogi na Knurze by następnie przenieść się na Lochę. Przy okazji udało mi się zawędkować kolejny projekt (trzeba będzie to teraz ubezpieczyć) oraz zauważyliśmy, że uprzykrzające lub uniemożliwiające gniazdo os lub dzikich pszczół umiejscowione w środku ściany Lochy zostało przez kogoś lub coś zdemolowane. Jest więc nadzieja, że w tym sezonie będzie się można na Jeleniu i okolicznych drogach spokojnie wspinać. Naszym łupem padło łącznie 14 dróg o trudnościach miedzy Va VI.1.