W czwartek na Zborowie

         Mając ochotę na jakieś działania postanowiliśmy w czwartek ruszyć do Podlesic. Tym razem zapełniliśmy Skodę Szymona i było nas pięcioro (Iza, Szymon, Wojtek, Romek oraz ja).
Pomimo mżącego  w czasie drogi deszczyku stanowiliśmy ekipę optymistów co do spraw pogodowych. Nie pomyliliśmy się i czwartek na Górze Zborów okazał się pogodnym dniem. Sytuacja jaką zastaliśmy była dla nas wymarzoną. Totalny spokój i brak ludzi umożliwiał bezproblemowy wybór dróg. Skorzystaliśmy z tego i rozpoczęliśmy działania na Dziurkach. Dla części z nas był to pierwszy kontakt z mega klasykami Podlesic, inni mogli wspiąć się na coś po raz n-ty lub załatwić stare porachunki.  Następnie naszym łupem padły drogi na Skale Gąsieckiego  gdzie powykonywałem Os-y „po latach”. Przesuwają się  w prawo wykorzystaliśmy „niespotykaną” okazję swobodnego działania na drogach z kategorii „nie tylko dla orłów” na których Iza, Wojtek i chwilę później Romek mogli wykazać się ciągnąc linę od dołu. Szymon podpatentował sobie Czerwone i Czarne, a ja poprowadziłem Sposób na zakwasy.  Dzień spędziliśmy aktywnie. Roman podoskonalił technikę asekuracji i zdobył kolejne doświadczenia wspinaczkowe, Iza i Wojtek dodali nowe drogi do swoich wykazów przejść, Szymon uregulował sprawy z Wielkim kapturem i zapatentował Czerwone i czarne, ja wykonałem serię OS-ów po latach. Warto było się do Podlesic przejechać.
Zrobiliśmy:
 1. Piernikowy Szlak IV (stara wycena to III ale chyba warto ją urealnić) Długa Grań
 2. Slonaczny Filarek IV Dziurki
 3. Dochodzenie V Długa Grań
 4. Popisówka V Długa Grań
 5. Czara V (stara wycena IV+ to trochę porównując do dróg obok za mało) Długa Grań
 6. Prawe Dziurki V+ Dziurki
 7. Środkowe Dziurki VI Dziurki
 8. Popisówka wprost VI+ Długa Grań
 9. Mała Śprężyna VI+ Dziurki
10.Dochodzenie  wprost VI+/VI.1 Długa Grań
11. Prezent dla żony VI.1 Skała Gąsieckiego
12.Garść marzeń VI.1+ Skała Gąsieckiego
13. Sposób na zakwasy VI.2+ Długa Grań
14. Wielki kaptur Vi.2+ Dziurki