Rekonwalescencja w Łutowcu
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Niedziela, 15 maj 2011 10:43
- Poprawiono: Sobota, 01 luty 2014 12:21
- Opublikowano: Niedziela, 15 maj 2011 10:43
- Darek Kaptur
- Odsłony: 3234
Jednak sms Szymona zmienił wszystko. Jego propozycja oznaczała, że powraca do zdrowia po długim i mocarnym zatruciu, więc nie pozostawało nam nic innego jak ustalić tylko godzinę o której w sobotę startujemy. Informuję o pomyśle Wojtka Kamińskiego (tak jak kiedyś mu to obiecałem) i oglądam „pogodę” (która, o dziwo ma być lepszą niż anonsowana przez kilka poprzednich dni). W sobotę ruszamy w dwa zespoły: Wojtek z kolegą i Szymon ze mną (on rekonwalescent po zatruciu, ja z uszkodzonym placem w prawicy-ładny duet ;-). Za cel wybieramy dobrze nam znany Łutowiec, gdzie możemy powspinać się po drogach które raczej nie mają przed nami większych niespodzianek. Ostatecznie wyjazd się udał i każdy z nas poruszał się i protestował swoje możliwości. W większości dominował styl RP ponieważ znaliśmy z poprzednich przejść drogi, ale w przypadku zespołu Wojtka cos padło OS, a coś TR.
Nasz wynik to:
1. Zimny Herbert VI/VI+ RP (Szymon, Darek)
2. Czwarta Rzesza VI.1+ RP (Szymon, Darek)
3. Kaszan VI+ RP (Darek)
4. Kaszan-Herbert TR (zespół Wojtka)
5. Kto to jest Duda VI.1 RP (Szymon, Darek)
6. Adrenalina Skoczyła VI.1 RP (Szymon, Darek)
7. Krzywy Ryj VI.1 RP (Szymon)
8. Łyk Szczęścia V OS (zespół Wojtka)
9. Wielbiciel Orłów z obejściem V+ TR (zespół Wojtka)