Rozgrzewka...

          Rozgrzewka...                                                    

      W ten weekend miałem możliwość udać się na dwa sponsorowane wyjazdy wspinaczkowe.
W sobotę sponsorem był Adam M., który zaproponował mi udział w działaniach w skałach. Na dodatek mogłem sobie dobrać towarzysza zabaw. Pierwszym,  który się zadeklarował był Matt i w ten sposób ruszyliśmy we czwórkę (jeszcze Mariusz) w sobotni poranek na Jurę. Wybór padł na Łutowiec. Adam z Mariuszem dawno się w skale nie wspinali i chcieli zobacz jak jest  z ich możliwościami. Dla mnie i Matta teren też był odpowiedni by popracować nad formą. Skały przy szkole może nie porażają ogromem, ale dosyć dużo przewieszonego terenu z dobrymi chwytami stanowi całkiem przyzwoite miejsce by móc poszlifować moc. Pogoda nam dopisała, a na dodatek totalna absencja wspinaczy pozwoliła bez problemów dowolnie dobierać cele. Okazało się, że działania były owocne i każdy z nas zrobił rzeczy, z których był zadowolony.
Niedziela to wyjazd do Mirowa z moim bratem. Tym razem mamy pokonfrontować przewodnik nad którym pracujemy i wytestować nowy sprzęt. Przeważnie jest tak, że trudne drogi są powszechnie znane, a o łatwych często mało się wie ponieważ kto będzie się wpinał po rzęchach...My sami skazaliśmy się na te rzęchy, ale chyba nie byliśmy rozczarowani. Na pierwszy ogień poszła Glebogryzarka. Jest to chyba najdłuższa droga w Mirowie. Trzynaście punktów + stanowisko (około 25m. długości). Grzegorz przeszedł ją OS, a my z Mattem po raz kolejny (czyli RP). Pomimo postępującego samooczyszczania się z drobnej kruszyny i ziemi o trudnościach decyduje czysty  i ustawieniowy start. Według nas około V.
Zimny wiatr wymusił zmianę okolicy. Niestety nie mogliśmy podziałać na Mniszku z powodu tego co „zawsze”. Zaciekli patenciarze szóstek skutecznie znów to uniemożliwili i przenieśliśmy się w rejon skały XL. Słońce i  ciepło były tym co się nam spodobało i dokompletowaliśmy drogi w tym rejonie porównując ich trudności.
Oczywiście,  testowaliśmy nowy sprzęt. Przyrząd Click-UP spisywał się bardzo dobrze tak w czasie asekuracji prowadzącego jak i w czasie opuszczania. Może  przez swoją prostotę, lekkość, cenę stanowić ciekawą alternatywę dla grigri. Z pewnością jego główną siłą jest możliwość błyskawicznego przejścia z wybierania w podawanie i na odwrót ( nie ustępuje klasycznym kubkom). Uprząż Sama Petzla też się sprawdziła . Jest lekka i wygodna. Butów Anasazi Verde nie trzeba reklamować. Mając podobny rozmiar nogi jak brat wspiąłem się w nich na jedną z dróg (wybierając taką o małych stopieńkach i konieczności stawania na tarcie). Komfort i czucie bardzo dobre. Tarcie bez zarzutu. Nic, tylko kupować. Poasekurowaliśmy też na kubku BD ATC Sport. To mały jednootworowy model. Pracuje podobnie jak jego więksi bracia z rodziny ATC. W skałach gdzie operuje się pojedynczymi żyłami wydaje się przez swoją lekkość i poręczność dobrym rozwiązaniem. Na koniec Matt popróbował Scarpy model Force (spasowały mu) i późnym popołudniem powróciliśmy do domu.
"Urobek weekendu":
Adam:
1.    Wielbiciel Orłów z obejściem VI TR
2.    droga na prawo od Wielbiciela Orłów V+ TR
3.    Jąkała VI+ RP
4.    Rozgrzana V+ RP
5.    Rozgrzana V+ RP
6.    Powrót Różowej Pantery V+ TR
7.    Sposób na Ciążę VI TR
8.    Łysa Rysa V TR
Darek
1.    Wielbiciel Orłów VI.1+ RP
2.    Płyta Czygis-Chana VI.2 RP
3.    Prostowanie Roju VI.2+ RP
4.    Poemat Jąkały (bez startu-mokro) VI.2 RP
5.    Różowa Pantera VI.1+ RP
6.    Zgon Różowej Pantery VI.1+ RP
7.    Powolne Konanie Różowej Pantery VI.1+ RP
8.    Rozgrzana V+ RP
9.    Powrót Różowej Pantery V+ TR
10.    Sposób na Ciążę VI RP
11.    Łysa Rysa V TR
12.    Glebogryzarka V RP
13.    Kurka Blaszka VI- RP
14.    EB V+ RP
15.    Psia Kitka(wariant VI) RP
16.    Kurza Melodia VI+ RP
17.    Psia Kitka (wariant VI) RP
18.    Lewa Studnia IV+ RP
19.    Prawa Studnia IV RP
Wszystkie drogi znałem więc RP, ale jestem zadowolony ponieważ w 100% udało się je przejść z pierwszych próbach.
Grzegorz
1.    Glebogryzarka V OS
2.    Kurka Blaszka VI- OS
3.    EB V+ OS
4.    Psia Kitka (wariant VI) AF
5.    Lewa Studnia IV+ OS
6.    Prawa Studnia IV OS
Mariusz
1.    Wielbiciel Orłów z obejściem VI TR
2.    droga na prawo od Wielbiciela Orłów V+ TR
3.    Jąkała VI+ RP
4.    Rozgrzana V+ RP
5.    Rozgrzana V+ RP
6.    Powrót Różowej Pantery V+ TR
7.    Sposób na Ciążę VI TR
8.    Łysa Rysa V TR
Matt
1.    Wielbiciel Orłów z obejściem VI TR
2.    Płyta Czyngis-Chana VI.2 TR (jeden blok)
3.    Jąkała VI+ RP
4.    Sposób na Ciążę VI TR
5.    Łysa Rysa V TR
6.    Glebogryzarka V AF
7.    EB V+ TR
8.    Lewa Studnia IV+ RP
9.    Prawa Studnia IV RP
Patrząc na nasz wykaz chyba możemy sezon powoli uznać za otwarty. Teraz tylko mieć nadzieję, że będzie tych dróg coraz więcej i coraz ładniejszych.