Rote Wand-kolejny raz. Autorzy R. i M. Kowalscy

            W dniach 19-23 lipca przebywaliśmy wspólnie z naszymi klubowiczami Tomkiem i Kasią w rejonie styryjskiego Graz`u. Warun nie rozpieszczał, więc musieliśmy się dostosować. Wśród dni, które mieliśmy do dyspozycji, był tylko jeden ze stabilną pogodą – był to dzień naszego wyjazdu.

Mimo wszystko udało się nam trochę podziałać i nacieszyć wspinaczką. Na Rote Wand Tomek z Kasią weszli drogą Ingrid & Harald (3, 220m, 11 wyciągów), a my Gerdasteig (3+, 250m, 9 wyciągów). Spotkaliśmy się na szczycie i razem zeszliśmy do samochodu. Wspinaliśmy się także w rejonie Weizklamm, gdzie działając w dwóch zespołach przeszliśmy wspaniałą grań Rablgrat (3+, 120m, 4 wyciągi), z której zjeżdżaliśmy czterema zjazdami. Udało się nam jeszcze odwiedzić ogródek wspinaczkowy Kalmmgraben, gdzie podziałaliśmy na 25m. drogach jednowyciągowych o płytowym charakterze.