Rehabilitacja w terenie.

           Ja praktycznie o metalu w nodze zapomniałem, ale Janek po operacyjnym wyprostowaniu nóg w kolanach postanowił powrócić w teren. W tej sytuacji zaproponowałem mu moje towarzystwo i tak jak sobie zażyczył w niedzielę zadziałaliśmy na Białym Murku.  Były emocje, Janek zaliczył kilka obsunięć i ładny lot ale się udawało robić drogi i rehabilitant był z siebie bardzo zadowolony. I o to chodzi