Wbrew prognozom na Czarnym Kamieniu

          "Norwegowie" zapowiadali opady ale moje źródła prognozowania pogody informowały, że może się udać. Z dużą dozą niepewności udaliśmy się z Robertem na łatwe i przyjemne wspinanie w pobliżu samochodu (możliwość szybkiej ewakuacji). Wybór padł na Czarny Kamień którego Robert nie znał. Pogoda dopisała, wspinanie było udane a na koniec udało się mojemu koledze zakupić w Trafo nowe buty