Były Podlesice. Współautor I. Gajos

           Wybierając te bardziej optymistyczne prognozy udaliśmy się w sobotę do Podlesic na drogi łatwe i przyjemne. Jarek z Robertem nie byli na Skale z Gładkim Trawersem więc to był nasz cel i jak się okazało był to wybór słuszny.

Uniknęliśmy tłumu, hałasu a "robienie metrów" bardzo nam pasowało. Po raz kolejny przewspinałem się znanych drogach i pomacałem chwyty na Akcji wprost i Prawym Kwaśnym. Było Ok. Te drogi będą wyzwaniem. Trzeba na nie wrócić mając spręża i więcej wolnego czasu.