Kowalscy na Hajduczku. Autorzy R. i M. Kowalscy

         Cześć, w zeszłą niedzielę w ramach (późnego) rozpoczęcia sezonu wybraliśmy się do Zastudnia, na Hajduczka. Aura nie rozpieszczała i ręce kostniały, więc zrobiliśmy tylko 3 drogi (Tes prowda, Wołodyjowski, Zimny Harnaś) i spierniczaliśmy do domu. Ale skała bardzo fajna i na pewno tam wrócimy jak będzie trochę cieplej.