Na Górze Apteka

          Waldek miał ochotę potrenować prowadzenia na drogach które umie urobić, Jarek miał ochotę na rekreacyjny wspin a ja wiedziałem, że w piątek (długi weekend) będzie tłum w skałach.

Zaproponowałem Górę Aptekę co spotkało się z aprobatą kolegów ponieważ jeszcze tam nie byli. Wspinaliśmy się na Ścianie nad Złomami po przyjemnych rekreacyjnych drogach. Patrząc się na skałę zauważyłem, że zarasta. Trzeba będzie się tym zająć. Było cicho i przez cały czas byliśmy jedynymi wspinającymi się w tym miejscu;-)