Szwagry atakują. Autor A. Hajnas

          Wymyśliliśmy sobie jakiś czas temu ze szwagrem koncepcję szybkich dwudniowych wyjazdów, z noclegiem w jakimś fajnym miejscu, najlepiej widokowym i do tego z obowiązkowym ogniskiem.

Na pierwsze dwie wyprawy wybraliśmy takie trochę klasyki, Halę Baranią i Halę Jaworową. Miejsca absolutnie piękne, z cudownymi panoramami, z klimatem, z przestrzenią i powietrzem. Zapraszamy na niespieszną wędrówkę po beskidzkich halach.