Wielbłądy-Góra Zborów-Polska-Topo rejonu wspinaczkowego 2010
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Topografie rejonów wspinaczkowych
- Utworzono: Poniedziałek, 22 luty 2010 17:05
- Opublikowano: Poniedziałek, 22 luty 2010 17:05
- Darek Kaptur
- Odsłony: 8128
Wielbłądy Góry Zborów
Każdy kto zaczynał przygodę ze wspinaniem na Zborowie musiał je wtedy poznać. Klasyczna na Wielbłądzie to przecież droga obowiązkowa, na prawo łatwiejsza rysa wyprowadzająca na przełączkę za Mniszkiem, wreszcie komin Ghandiego i klasyczna na Małym Wielbłądzie.
Ale przecież to jest znane wszystkim. Inną oczywistą sprawą jest to ,że na tych skałach są także inne drogi (przez Kapliczkę, Direttissima Wielbłąda, filar Małego Wielbłąda, czy Jembasówka). W większości przypadków tyle się o tym rejonie wie. Próżno tutaj szukać topowych dróg, a na dodatek te skały nie miały raczej szczęścia do przewodników. Przeważnie traktowano je pobieżnie, bo przecież zaraz obok są Kaskady, Filar Wyklętych, Pilchówki, Dziurki o Kołoczku już nie wspominając.
Spędzając w okolicy Wielbłądów dużo czasu w wyniku prowadzonych zajęć wspinaczkowych udało mi się przeprowadzić trochę obserwacji, zebrać literaturę, przeprowadzić na temat kilka rozmów, a w chwilach wolnych przejść tam drogi znane jak i zapomniane. Ostatecznie zdziwiła mnie ich ilość i po odczekaniu pewnego czasu (pomysły muszą się uleżeć) zabrałem się do zrobienia topo.
Dojazd
Dojście
Po osiągnięciu Podlesic należy zaparkować samochód w rejonie Ostańca lub Zajazdu Jurajskiego i skierować się kierunku G. Zborów (wznosi się za Ostańcem). Następnie przy pomocy planu odszukać Wielbłądy.
Inną możliwością jest zaparkowanie w rejonie dawnego kamieniołomu (należy z Podlesic pojechać w kierunku Kotowic i zostawić samochód na pierwszym zorganizowanym parkingu z lewej strony drogi). Następnie kombinacją szlaków czarnego i czerwonego osiągnąć Wielbłądy.
Wspinanie
Dominują łatwiejsze wspinaczki niż VI. Dróg trudniejszych jest zaledwie 10. Należy jednak mieć na uwadze, że nie ma żadnej z kompletem asekuracji. Praktycznie, tylko na paru występują pojedyncze punkty ubezpieczające trudniejsze miejsca. Konieczne staje się zakładanie własnych przelotów jak i w większości przypadków budowanie górnych stanowisk. Niektóre drogi są ryzykowne do poprowadzenia ze względu na słabą lub nawet iluzoryczną asekurację. Także, jeżeli nie czujemy się pewnie w schodzeniu trójkowym terenem warto się przyasekurowywać lub zjechać (zejście z Wielbłąda). Skała jest lita i ładnie urzeźbiona. Niestety, na części dróg ze względu na ich nieuczęszczanie występują trawy (warto uważać).Inną wadą może być duża ilość chętnych do wspinania do klasykach. Jedyna możliwość to szybka ranna akcja.
Topografia
widok od północnego-wschodu
widok od południowego-zachodu
Drogi
1. II
2. VI+ (TR)
3. Smuga Cienia VI.1+(TR)
4. Droga Klasyczna IV
5. Diresttissima VI
6. Passage Cardiac VI+(W)
7. VI
8. Kapliczka (wariant do Klasycznej) VI
9. Kapliczka (wariant wprost) VI
10. Łowca Jeleni VI.2+(R)
11. „kuluar na Mniszka” II
12. III
13. III
14. VI.1+ (raczej bulder)
15. V
16. IV
17. Epidemia (przed obrywami VI), teraz może być trudniej
18. Rysa Ghandiego (Komin na Poty) V
19. V
20. Przez Żółtą Ściankę (Minogi) IV (trudna „czwórka”)
21. V
22. Filar VI
23. VI.1+ (tylko TR?)
24. VI.1
25. VI.2
26. Wariant R (Jembasówka) VI.1+
27. Rześkie Pląsy VI.2
28. V+
29. V
30. IV
31. V
32. V
33. IV
34. IV
35. II
36. III
37. IV
38. IV
39. IV
40. V
Uwagi
Niektóre drogi do dnia dzisiejszego nie mają przejść z dolną asekuracją. Stanowią one (2,3) duże wyzwania ze względu na bardzo ograniczoną możliwość zainstalowania punktów przelotowych (kostki, mechaniki) i prawdopodobnie w przypadku takich przejść przy wycenach znalazły by się symbole "R".
Nie zaznaczyłem także dwóch trawersów. Pierwszy to bulder wzdłuż północno-wschodniej sciany Dolnego Wielbłąda (po dziuplach) o wycenie V (Trawers Minóg lub Ser Minóg). Drugi to grań Wielbłądów (od Dolnego Wielbłąda po Małego Wielbłąda) o trudnościach II-III.