Grivel Salamander 2.0
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Artykuły
- Utworzono: Poniedziałek, 11 grudzień 2017 10:33
- Opublikowano: Poniedziałek, 11 grudzień 2017 10:33
- Darek Kaptur
- Odsłony: 2884
W wyniku kilku następujących po sobie zbiegów okoliczności stałem się posiadaczem kasku Grivela o nazwie Salamander 2.0. Po zerwaniu foliowego opakowania (przesyłka kurierska) moim oczom ukazało się kartonowe pudełko z charakterystycznym dla włoskiej firmy logo i oraz grafiką kasku, którego kształt przypominał pierwszy model Salamandra.
Akcja "Lutynia"
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Niedziela, 03 grudzień 2017 15:06
- Opublikowano: Niedziela, 03 grudzień 2017 15:06
- Darek Kaptur
- Odsłony: 2072
W ostatni weekend listopada Klub Wysokogórski Opole zorganizował sprzątanie skał w Lutyni, czyli potencjalnie największego rejonu drytoolowego (oprócz Tatr) w Polsce przy okazji przeprowadzając staż kiperski i tym samym powiększając ofertę wspinaczkową tego miejsca.
Firefly-odwrót bez straty sprzętu
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Artykuły
- Utworzono: Wtorek, 14 listopad 2017 09:50
- Opublikowano: Wtorek, 14 listopad 2017 09:50
- Darek Kaptur
- Odsłony: 2906
Chyba prawie każdemu czynnemu wspinaczowi z kilkuletnim stażem zdarzyła się sytuacja w wyniku której musiał ewakuować się z pojedynczego spita lub bolta (czyli z plakietki).
Góry 258. Autor P. Gruszkowski
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Wtorek, 21 listopad 2017 10:53
- Opublikowano: Wtorek, 21 listopad 2017 10:53
- Darek Kaptur
- Odsłony: 2016
Dawniej, gdy ludzie byli mocniej związani z naturą, zima oznaczała czas wyciszenia. Życie upływało spokojnie, zgodnie z rytmem Gai, która o tej porze roku w naszej strefie klimatycznej wchodziła w fazę uśpienia. Mniej światła, mniej witamin i sroga aura, przed którą nie chronił prosty przyodziewek. Nic więc dziwnego, że na kilka miesięcy pomieszczenie z piecem stawało się centralnym punktem życia. Obecnie dysponujemy niemal wszystkim, co pozwala rzucić wyzwanie Matce Naturze, za to mamy zbyt mało czasu, aby marnować go na siedzenie w ciepłych kapciach. Nie ma więc mowy o jakimkolwiek wyciszeniu i spokojnej regeneracji, skoro puch czeka na ślizg nart, lodospad na ostrze dziabek, a białe i mroźne przestrzenie na swoich odkrywców.
Złota jesień w Łutowcu. Współautor I. Gajos
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Czwartek, 09 listopad 2017 09:00
- Opublikowano: Czwartek, 09 listopad 2017 09:00
- Darek Kaptur
- Odsłony: 2250
Zeszły weekend okazał się być bardzo ładnym pogodowo i w niedzielę udaliśmy się (nasz domowy zespół oraz Irek z Kaśką i dziećmi plus Viola) do Łutowca.