Bzykanie w Łutowcu

            W sobotę, w czasie naszej bytności w Łutowcu przy Ulach Iza w poszukiwaniu placu dla swojej drogi o nazwie Pelikanki zwróciła uwagę na całkiem ciekawy kawałek skały między Lewymi Ulami a Miodziem.

Kolejny raz okazało się, że najciemniej jest pod latarnią. Robiąc wiosną drogi na prawo od Psich oczodołów wydawało mi się, że eksploracja skały jest skończona a tutaj nagle takie odkrycie. Po zawędkowaniu projekt się Izie spodobał i uznaliśmy, że trzeba szybko go zrealizować. W środę słowo "stało się ciałem. Po oczyszczeniu okazało się, że trudności radykalnie spadły i zrobił się fajna droga za "VI". W tej sytuacji Pelikanki są nadal poszukiwane a na Ulach pojawiło się Bzykanie. To już "chyba" naprawdę ostatnia nowa droga na tej skale. Ringi i klej tradycyjnie od IŚW "Nasze Skały".