The North Face Apex Flex Shell GTX Jacket

  • Drukuj

         Oczekując na testowy egzemplarze kurtki THE Apex Flex Shell GTX Jacket postanowiłem czegoś się o niej dowiedzieć. Na polskiej stronie www producenta  przeczytałem następujący tekst „Idealna kurtka do outdoorowej aktywności. Wyposażona w wodoodporną i oddychającą membranę GORE-TEX® 3L. Posiada komfortową, ciepłą podszewkę. Zapewnia ochronę w trudnych warunkach pogodowych.” Doatkowo zamieszczono  podstawowe dane techniczne modelu w postaci zastosowanych materiałów (75D + 40D 300 g/m² GORE-TEX® 3L - 92% poliester, 8% elastyn plus 70D + 40D 300 g/m² GORE-TEX® 3L - 60% poliester, 33% nylon, 7% elastyn) oraz informacje dotyczące kroju i właściwości. Waga 730g w rozm. M.

 

Po zobaczeniu mojego egzemplarza testowego lekko się zdziwiłem mając przed oczyma  jego deseń nawiązującym do mody panującej w naszym kraju w trochę innej epoce. Kolejna szybka wizyta na necie i już wiedziałem, że wszystkie pięć wersji kolorystycznych jest utrzymanych w barwach określanych jako bardzo stonowane (później w wyniku odpowiedniej lektury okazało się, że  były to kolory zgodne z trendami na ten rok). Jestem zwolennikiem stosowania w wierzchnich okryciach mających zastosowanie outdoorowe barw kontrastowych (czerwona, żółta, niebieska itp.) ale uświadomiłem sobie, że ten model może mieć za zadanie łączenie cech kurtki terenowej z lifestylową i wtedy spokojny koloryt ma sens. Bliższe oględziny i przymiarki pozwoliły Apexa uznać za wygodny model „na ciało” o długich, stosunkowo wąskich (wspinaczka?) rękawach. Dodatki w postaci wywietrzników pod pachami oraz kaptura z regulacją objętości i wysoką gardą dodawały temu modelowi atrybutów sprzętu technicznego. Zamki są firmy Yoshida (bryzgoszczelne) co jest gwarancją jakości. Szkoda tylko, że główny jest jednokierunkowy co w pewnych okolicznościach może utrudnić niektóre działania. Także kieszenie w zakresie ilości rozmieszczenia (dwie w dolnej części kurtki i jedna zewnętrzna na piersi) odpowiadają lifestylowi i turystyce. W tym elemencie projektanci za bardzo uprościli sprawę i brak kieszeni wewnątrz kurtki jest czymś odczuwalnym. Materiał zewnętrzny wygląda na solidny i takim faktycznie jest. Od środka całość jest miękka i przyjemna w dotyku więc noszenie Apexa na krótki rękaw nie będzie czymś nieprzyjemnym. Po założeniu go na siebie zauważyłem faktyczną lekką elastyczność zastosowanych materiałów. Kurtka jest  skrojona „na ciało”, dobrze układa się podczas ruchu a trzymając w czasie marszu ręce w kieszeniach z pewnością odczujemy elastyczność o której wspominałem. Całkiem fajnym elementem okazało się ukrycie końcówek gumki ściągającej dół w kieszeniach dzięki czemu o nic w czasie poruszania się nie haczą ani nie huśtają się co dla niektórych  jest czymś irytującym. Także „gumkowa”  regulacja objętości kaptura spisuje się całkiem dobrze. Przy zdejmowaniu Apexa okazało się, że trzeba przed wyjęciem rąk z rękawów luzować patki ponieważ po ich zapięciu (rzep) materiał nie ustępuje na tyle by swobodnie móc przecisnąć dłonie. Jest to mała niedogodność ale trzeba mieć nadzieję, że rzepy będą solidne (wytrzymałe na zużycie) lub nie będziemy ich stosować. Pierwsze próby terenowe  odbyłem w mieście przeciwstawiając kurtce chłodną i wilgotną aurę. Moje odczucie po pierwszym spacerze to lekkie, ale pozytywne zdziwienie. Całość wydała mi się hybrydą w postaci połączenia cech typowego modelu membranowego z lekkim softshellem. Wiatr i deszcz nie robił na Apexie  wrażenia a wewnątrz było trochę cieplej niż klasycznym gore. Membrana gwarantowała wodoszczelność a DWR spisywał się naprawdę dobrze. Do poruszania się po ulicach była OK. Czyli lifestyl temu modelowi pasuje. Pytanie jak będzie w terenie, z plecakiem, z oddychalnością i w czasie wspinania. Tutaj też nie jest źle. Co prawda nisko umieszczone kieszenie kolidują z uprzężą i pasem biodrowym plecaka a jednokierunkowy zamek ogranicza w pewnych sytuacjach pole manewru to wywietrzniki (duże) pozwalają podregulowywać temperaturę i Apex wiosną i jesienią będzie dobrym wyborem. Przy dobraniu odpowiedniego rozmiaru by coś cieplejszego pod niego włożyć sprawdzi się także zimą (warto mieć na uwadze wąskie rękawy). Jedynie w ciepłe dnie może być w nim trochę za gorąco ale przecież nie ma rzeczy w 100% uniwersalnych. Reasumując jest to z pewnością produkt dla zwolenników rzeczy nadających się równorzędnie na miasto i w teren w którym projektanci starali się łączyć sprzeczne ze sobą cechy użytkowe i faktycznie w dużym stopniu im się to udało. Jednym zdaniem to świetny i uniewrsalny model dla turystów i rekreacyjnych wspinaczy.