Pod niskimi chmurami w Kruzberku

  • Drukuj

          Pogoda rankiem w sobotę była lepsza niż zapowiadana i postanowiłem się powspinać. Groził mi samotny wyjazd w teren ale krótka zormowa telefoniczna z Irkiem spowodowała, że  nie całą godzinę później siedzieliśmy w aucie jadąc w skały.

Naszym celem był Kruzberk. Mając na uwadze możliwość zmiany aury zdecydowaliśmy się na drogi na Hlavnim Masyvie  kończące się na półce. Każda z nich to około 20m wspinania więc robiąc kilka z nim trzeba przebyć trochę metrów. By było przyjemnie wybieraliśmy drogi znane i lubiane. Dodatkowo, przy okazji Irek poprowadził tego czego nie miał jeszcze na koncie w postaci Varianta hrany i Zahoranskeho hrany varianta. Ja wypatrzyłem całkiem logiczną, biegnącą w jednej linii kombinację łączącą dół Opavskej i Malinoveho komina. Całość stanowi ładny TRAD (asekuracja z mechaników) o trudnościach czeskiego 5. Irek stwierdził, że prawdopodobnie zrobiłem nową drogą (fajnie by było) ale szance na to są  pół na pół ponieważ jest to tak oczywiste rozwiązanie, że nie chce mi się wierzyć, że jeszcze nikt tego nie poprowadził.

Drogi jakie zrobiliśmy:
1. Cochtanova 5
2. Druha Cochtanova 5
3. Varianta hrany 6
4. Zahoranskeho hrana 5
5. Zahoranskeho hrana varianta 6
6. Komb. Opavska+Malinovy komin 5