Projekt Zamkowa

  • Drukuj

          Jakiś czas temu zwróciłem uwagę na lewą połać wschodniej flanki Zamkowej. Jak się okazało korona drzewa skutecznie zasłaniała całkiem fajny kawałek skały o kształcie wybitnej pałki.

Po zakończeniu prac na Warchlaku w ostatnią sobotę października wsparci przez Waldka Wojnę rozpoczęliśmy Projekt Zamkowa. Udało nam się oczyścić górną część ściany i umieścić na niej większość potrzebnych ringów. Drugie starcie miało miejsce w pierwszy piątek listopada. Tym razem w duecie zawalczyliśmy z półą. Wycięcie krzaków było tylko przyjemnym preludium do tego co nas czekało. Do akcji ruszył ciężki sprzęt. Kilof, saperka, kopaczka okazały się nieodzowne do zrzucenia potężnej dawki gleby która usypała u podnóża skały solidny kopiec. Niestety, jego część zablokowała dostęp do startów dróg co zmusiło mnie do przerzucenia urobku w lewo. Jarek zawalczył w oczyszczeniem rampy powyżej a mnie dodatkowo udało się wkleić kolejne 10 ringów. Czeka nas jeszcze kolejna akcja w czasie której musimy zainstalować kolejne 5 ringów i posprzątać teren. Wtedy będzie można otworzyć całkiem długie (około 20m) drogi.