Powrót do Helfstyna. Współpautor I.Gajos
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Sobota, 13 lipiec 2019 11:52
- Poprawiono: Sobota, 13 lipiec 2019 11:52
- Opublikowano: Sobota, 13 lipiec 2019 11:52
- Darek Kaptur
- Odsłony: 1582
W zeszłą sobotę Robert zaproponował nam wyjazd na jakieś fajne wspinanie w niedzielę. Bardzo dawno nie byliśmy w Helfstynie więc postanowiliśmy mu pokazać coś innego niż jurajski wapień. Zamknięty most w Lipniku nieco przedłużył nam dojazd ale za to w skałach było pusto.
Mogliśmy więc bez przeszkód umiejscowić się pod najpopularniejszym masywem rejonu czyli Bezejmenną. Warun nie był zły więc z przyjemnością urabialiśmy kol jen drogi: Brazda 3-, Krajni 5+ gdy Iza zaproponowała przeniesienie się na lewą połać by Robert zapoznał się z typowymi rajbungami. W tej sytuacji powspinaliśmy się na Nedelni 5, Platnou 5+. Na wędę poprzypominałem sobie Pochlebnika 8. Na koniec urobiliśmy Stenkę 6+ i na rozwspinanie Ceste blesku 3-. Czyli rekreacyjne wspinanie się udało a Robert ładnie sobie poczynał na tarciowych drogach w zlepieńcu.